Wiele mówi się ostatnio na forach bukmacherskich o tzw. marży bukmachera. Czym ona jednak tak naprawdę jest? Czy jeśli jest wysoka to dobrze dla graczy? Czy na pewno każdy zdaje sobie sprawę co oznacza to pojęcie?
Bukmacherzy nie są niestety organizacjami charytatywnymi i muszą w jakiś sposób zarabiać. Trzeba w końcu opłacić pracowników, serwery, a także pracować cały czas nad ulepszeniem portalu, by nie zostać w tyle za konkurencją. W dodatku zakłady to dość nieprzewidywalny biznes. Jednego dnia bukmacher może zgarnąć od graczy miliony, by drugiego wszystko im oddać. Jak sobie z tym radzą?
Marża bukmacherska od a do z
Bukmacher tak naprawdę nie zwraca uwagi na to kto wygra. Niezależnie od wyniku spotkania, liczy się tylko ilość zawartych przez raczy zakładów. Bez względu na wynik, bukmacher ostatecznie będzie do przodu. Dzieje się tak, ze względu na to, że w każdym kursie zawarta jest marża, gdyż żaden z bukmacherów nie wystawi kursów po 2.00 na obie drużyny w meczu, gdyż po prostu mu się to nie opłaca.
Każdy kurs wyraża oczywiście prawdopodobieństwo danej drużyny na zwycięstwo, ale jest również pomniejszony o marżę. Wyobraźmy sobie sytuację, że w meczu siatkówki drużyna A ma 80% szans na zwycięstwo, a drużyna B tylko 20%. Jak to wygląda u bukmachera?
Analizując kursy można stwierdzić, że u niego drużyna A ma tylko 77% szans, a drużyna B – 18%. Gdzie pozostałe 5%? I w tym momencie wchodzi pojęcie marży. 5% puli trafi do bukmachera, niezależnie od tego jaki będzie rezultat spotkania. Oczywiście jest to tylko uproszczone wytłumaczenie, ale w skrócie o to właśnie tu chodzi.
Marżę można potraktować jak dodatkowy podatek. Nie dość, że jesteśmy karani 12% podatkiem od każdego zawartego kuponu, to w dodatku nasza szansa na wygraną jest teoretycznie niższa niż powinna być. Już nie wspominając o tym, że wysokie wygrane są dodatkowo opodatkowane.
Z tego powodu niezwykle ważnym jest znalezienie bukmachera z jak najmniejszą marżą. Dlaczego? Dlatego, że jesteśmy w stanie po prostu wygrać wtedy więcej obstawiając te same spotkania.
Od czego zależy marża bukmachera?
Marża bukmacherska nie jest stała. Wszytko może się różnić w zależności od danej dyscypliny sportu, rodzaju zakładu, ligi, a nawet konkretnego meczu. Różne marże spotkamy także w tym samym spotkaniu granym przedmeczowo i live. Zakłady obstawiane live są niestety objęte dużo większą marżą, gdyż jest ich mniej, a wynik jest prostszy do przewidzenia przez gracza.
Najniższe marże znajdziemy przede wszystkim na najbardziej popularne sporty, na których bukmacher wie, że będzie dużo zakładów. Z tego powodu dużo lepiej jest obstawiać spotkania ligi mistrzów niż np. pucharu Rumunii.
Ile wynoszą marże Polskich bukmacherów?
Choć zabrzmi to przerażająco, bukmacherzy mogą pobierać sobie od 5 do 10% marży. Przyglądając się poszczególnym stronom zauważymy, że najniższą marżę oferuje nam bukmacher Fortuna. Zależnie od dyscypliny wynosi ona od 4,5% dla piłki nożnej aż po 9% dla piłki ręcznej. Średnia dla tego bukmachera to około 6%. Podobnie sprawa ma się z bukmacherem eToto i LVBet. W przypadku forBet i Totolotka marża wynosi nawet 8%.
